08-12-2008
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Rajo Devi, siedemdziesięciolatka z Indii, która od pięćdziesięciu lat jest żoną, zadebiutowała jako matka – zaszła w ciążę dzięki zapłodnieniu in vitro i urodziła córkę.
Kobieta od 28 lat leczyła się z powodu bezpłodności. Około dwóch dekad temu przeszła menopauzę, tym bardziej więc ciąża i urodzenie dziecka stanowiło nie lada wyzwanie dla samej pani Rajo Devi oraz lekarzy opiekujących się nią.
Jak poinformował doktor Anurag Bishnoi z centrum leczenia niepłodności w Hisar w prowincji Haryana, matka i dziecko czują się dobrze, choć waga urodzeniowa dziewczynki wyniosła niewiele ponad 3 funty (około 1,4 kilograma)
„Pragnęliśmy dziecka od wielu lat i teraz, w jesieni naszego życia, jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się spełnić to marzenie”, powiedziała pani Devi. Jej maż, 72-letni Bala Ram dodał, że kiedy ich zabraknie, dziecko nie zostanie samo, ponieważ mają liczną rodzinę.
Para przez wiele lat czuła się napiętnowana w społeczności, która nie akceptuje bezdzietnych małżeństw. Ram popełnił nawet bigamię poślubiając siostrę żony (co w Indiach jest niezgodne z prawem, ale akceptowane przez rolniczą społeczność tego kraju), bo miał nadzieję, że z kolejnego związku narodzi się potomek. Po latach pierwsza żona poddała się leczeniu i dziś małżonkowie są rodzicami.
Indyjskie media podały jednak, że nie jest jasne, czyją komórkę jajową i nasienie wykorzystano w zabiegu.
Rajo Devi jest prawdopodobnie najstarszą kobietą, która urodziła dziecko w wyniku zapłodnienia in vitro.