01-06-2017
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Dużo się mówi o tym, że warto dzieciom czytać. To rozwija wyobraźnię, zaznajamia maluchy z książkami, uczyć poprawnego języka. To jednak nie wszystko - polecana jest też codzienna rozmowa, bo ona wspomaga dalszy rozwój zdolności poznawczych naszych pociech.
Częste z wnukami pomaga poprawić ich umiejętności komunikacyjne oraz zwiększa ich rozwój poznawczy i to nawet intensywniej niż przyzwyczajanie do .
Badania przeprowadzili uczeni z brytyjskiego Instytutu Badań Ekonomicznych i Społecznych z Uniwersytetu w Limerick (Irlandia). Psycholodzy prowadzili wywiady z rodzicami 7845 dzieci w wieku 9 miesięcy pytając o działania edukacyjne i komunikację z maluchami. Odkryli, że ciągłe mówienie do dzieci w ciągu dnia, na przykład podczas wykonywania prac domowych, zwiększa ich zdolność maluchów do komunikowania się i i to w sposób efektywniejszy niż czytanie najmłodszym książek.
Wcześniejsze badania wykazały, że dzielenie uwagi z rodzicami poprzez czytanie przez nich książek ułatwia szybki rozwój umiejętności poznawczych, takich jak rozwiązywanie problemów. Jak mówią eksperci, czytanie wspomaga rozwijanie słownictwa, pozytywnie nastawia do lektury, a także wzmacnia więzi emocjonalne między dzieckiem a rodzicem (dotyczy to oczywiście również dziadków). Co więcej, dla dzieci w wieku przedszkolnym przyzwyczajonych do czytania rozpoczęcie nauki w szkole jest łatwiejsze.
Wyniki nowych badań nie zakwestionowały korzyści z czytania, ale wskazały, że tak prosta aktywność jak mówienie do dzieci może być jeszcze bardziej korzystna. Podczas gdy czytanie zwiększyło umiejętność dzieci do rozwiązywania problemów i komunikowania się o odpowiednio 1,35 i 0,84 punktów, ciągłe mówienie do nich dało w tym zakresie wzrost o 4,11 i 3,66 punktów.
Wyniki badań opublikowano w magazynie „Child Language Teaching and Therapy".