Relacje w rodzinie są wskaźnikiem ryzyka śmierci

Zbadano, jakie aspekty sieci społecznościowych są najważniejsze dla opóźnienia śmierci. Najpierw starszych uczestników poproszono o wymienienie maksymalnie pięciu najbliższych powierników, szczegółowe opisanie charakteru każdej relacji i wskazanie, jak blisko czuli się z każdą wymienioną osobą. Bez współmałżonków, średnia liczba wskazanych bliskich powierników wynosiła 2,91, a większość seniorów dostrzegała wysoki poziom wsparcia w swoich związkach z innymi. Co więcej, większość respondentów była w związku małżeńskim, w dobrym zdrowiu fizycznym i nie była zbyt .

Osoby twierdzące, że czują się „wyjątkowo blisko" z członkami rodziny (poza małżonkami), cechowali się około 6-procentowym ryzykiem zgonu w ciągu kolejnych pięciu lat, w porównaniu z około 14-procentowym ryzykiem wśród osób, które deklarowały, że nie są zbyt blisko z wymienionymi przez siebie członkami rodziny.

Co więcej, respondenci, którzy wymieniali w swojej sieci społecznej więcej członków rodziny niebędących małżonkami - niezależnie od bliskości z nimi - mieli niższe ryzyko śmierci w danym czasie w porównaniu z tymi, którzy podali mniej krewnych. - Niezależnie od emocjonalnych aspektów tych relacji, zwykłe utrzymywanie kontaktu z inną osobą może przynieść korzyści dla długości życia, mówią badacze.

Co zaskakujące, poczucie bliskości z członkami rodziny i posiadanie większej liczby krewnych jako powierników zmniejszało ryzyko przedwczesnej śmierci seniorów, ale to samo nie dotyczyło relacji z przyjaciółmi.

- Ponieważ przyjaciół się wybiera, można oczekiwać, że relacje z nimi będą ważniejsze dla śmiertelności, ponieważ daje się lepiej dostosować sieć znajomych do swoich konkretnych potrzeb. Okazuje się jednak, że to ludzie, których w pewnym sensie nie można wybrać, wydają się zapewniać największe korzyści dla - wyjaśnia Iveniuk.

Co ciekawe, odkryto, że małżeństwo miało pozytywny wpływ na długowieczność, niezależnie od jego jakości. - Nie zaobserwowaliśmy żadnego związku między poziomem wsparcia ze strony małżonka a ryzykiem śmierci, co wskazuje, że obecność współmałżonka może być ważniejsza dla długowieczności niż niektóre aspekty samej więzi - powiedział Iveniuk.