Porady - pytania i odpowiedzi

2014-07-05 17:26 autor: westaa

6 333 odsłon

uniewaznienie małżeństwa, rozwiązanie małżeństwa?

Witam mam 27 lat. W wieku 17 lat związałam się z o rok starszym partnerem. w 2008 roku wzieliśmy ślub cywilny w maju 2010 roku padła decyzja o ślubie kościelnym do którego do końca nie byliśmy przekonani a główny nacisk stawiali jego rodzice. Tak Więc się stało. Natomiast jeszcze tego samego roku krótko po ślubie we wrześniu bądź pażdzierniku nie pamietam, dostaliśmy zaproszenie na wesele męża kuzynki i też tam się wybraliśmy i tu dopiero zaczęły się schody. Poznaliśmy tam parę znajomych gdzie  nie podejrzewałam jak to się skończy. Mąż zacieśnił więzi z nowo poznaną znajomą i niedługo po tem na imprezie w której ona uczestniczyła przyłapałam ich na zdradzie. Mąż mimo obietnic że zerwie z nią kontakt nie zrobił tego wręc z każdym dniem byyło jeszcze gorzej. Nie pomagały moje tłumaczenia ani żadne argumenty ponieważ zamiast w mojej stawał w jej obronie. Myślał że uzależniona od niego finasowonie będę to tolerowała. Niestety im dłużej to trwało tym było gorzej. Jakiś czas później mąz wyjechał do pracy za granice chciałam wyjechać z nim niestety stwierdził ze nie ma tam miejsca dla mnie a jak później się okazało dla jego kolegów żon było miejsce. Tak oto zdecydowałam się również na wyjażd ale do swojej rodziny za granice. Tam podjełam zatrudnienie brat z bratowa mi pomogli staną finansowo na nogi. Utrzymywałam kontakt z męzem i po wielu moich namowach i po tym jak załatwiłam mu prace przyjechał do mnie. Niestety nic się nie układało ani współżycie ani pożycie. Postanowiłam że spróbuję zająć się własnym życiem wnosłam o rozwód i tak w kwietniu 2012 roku odbyła się sprawa rowodowa w której za porozumieniem stron uwolniłam się od niego, jego zachłanności i pogoni za pieniądzem. Po rozwodzie zagubiona wpadłam w ciężką depresje . Długo nie mogłam się pozbierać. oraz mam problemy z zaufaniem.

Na chwilę obecną były mąż ma już prawie roczne dziecko i jest w związku. Ja zawarłam związek małżeński cywilny w marcu tego roku. Chciałabym już normalnie żyć, dla mnie i dla partnera obecnego brak rozwodu , unieważnienia zawarcia sakramentu małżeństwa jest ciężki. Teraz kiedy odzyskałam w wieksaości panowanie nad swoim życiem i pozbierałam się bardzo mi zależy abym mogła zamknąć ten rozdział.

bardzo proszę o odpowiedz jak do tego podejść.

Pozdrawiam

Magda

[ porady z tej kategorii ]

UDZIELONE ODPOWIEDZI

  • 2014-07-05 17:52 autor odpowiedzi: Arletta Bolesta - adwokat kościelny

    Witam,

    zalecam zbadanie sprawy pod kątem wszystkich tytułów prawnych, na Forum publicznym nie analizuję jednak takich kwestii.

    Uszanowanie!

    Arletta Bolesta - adwokat kościelny zaktualizował/a odpowiedź 2014-07-06 09:12
    Jest rzeczą oczywistą, iż inne są przesłanki do rozwodu cywilnego, inne zaś, o wiele bardziej restrykcyjne, do kościelnego procesu małżeńskiego, stąd nawet może dojść do sytuacji, iż opis zaprezentowany przez Panią może okazać się niewystarczający dla tego drugiego porządku prawnego, gdy zaś faktycznie sprawa nadaje się, ale winna ona in praxis ukazać stan faktyczny (stan prawny) Pani związku, innymi słowy: to Pani podczas kościelnego procesu jest zobligowana do udowodnienia, iż wszystkie istotne elementy danego tytułu prawnego (przyczyny) zachodzą w Pani sytuacji, czyli w tej konkretnej sprawie.

    Oceń odpowiedź 0 8

    skomentuj | odpowiedz

Zobacz także

DODAJ ODPOWIEDŹ:

Powiadom mnie emailem, gdy ktoś jeszcze odpowie na to pytanie

ZOSTAŃ EKSPERTEM

ZOBACZ PODOBNE PYTANIA

Publikowane w serwisie porady mają charakter edukacyjny i nie mogą być traktowane jako profesjonalne konsultacje dotyczące konkretnych przypadków. Redakcja ani wydawca serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za skutki wykorzystania zamieszczanych porad.



Na skróty

REKLAMA

Szukaj pytań i odpowiedzi



Zadaj pytanie

Nie możesz znaleźć odpowiedzi? Zadaj pytanie w kategorii Prawo kanoniczne i wyznaniowe

Eksperci radzą

Ostatnio zadane pytania

Ostatnio udzielone odpowiedzi

Tematy

Poprzednie pytania