W rozmowie z dzieckiem należy być bardzo ostrożnym w stosowaniu metafor „odszedł”, „zasnął”, a także unikać zaprzeczania np. „wyjechał”. Może to rodzić dodatkowy lęk przed zasypianiem czy wyjściem lub wyjazdem opiekunów. Zamiast tego lepiej jest nazwać sytuację adekwatnie - umarł, czyli już nie może rozmawiać, ruszać się, nie słyszy nas itd. Ważna jest prostota i szczerość naszych reakcji na pytania dziecka - mówi Anna Legeżyńska, psycholog.Im dziecko jest starsze, tym temat śmierci wydaje się łatwiejszy do zrozumienia. U dzieci w wieku szkolnym śmierć zaczyna być rozumiana jako proces ostateczny i nieunikniony, który spotka każdego z nas. Wcześniej dziecko jest na etapie egocentryzmu dziecięcego, szuka więc przyczyny we własnym zachowaniu, np. „babcia umarła, bo byłem dla niej niegrzeczny”. Od około 8. roku życia przeżywanie śmierci wiąże się nie tylko z poczuciem winy, ale też ze smutkiem, żalem, lękiem czy złością, podobnie jak u dorosłych. Dlatego dziecko, im częściej może rozmawiać o śmierci z bliskimi, tym bardziej czuje się spokojnie i nie odczuwa większego lęku.
Zachęcajmy dziecko do rozmowy i nazwania uczuć. Dawajmy pozwolenie na wspominanie wspólnych chwil ze zmarłą osobą. Jeśli wspomnienia dotyczą sytuacji żartobliwych, absolutnie nie blokujmy śmiechu i radości. Najważniejsza dla dziecka jest obecność osoby dorosłej i możliwość zadawania pytań. Dzieci, z którymi nie rozmawia się o śmierci, dłużej i trudniej przeżywają żałobę – mówi Katarzyna Szeler, psycholog.Dzieci różnie radzą sobie z pojawiającymi się uczuciami. Stany przygnębienia mogą być przeplatane zwykłymi chwilami radosnej zabawy. Niektóre dzieci stają się wyjątkowo grzeczne starają się nie sprawiać kłopotów. Inne mogą reagować pobudzeniem, buntem i poszukiwać uwagi. Mogą reagować również psychosomatycznie - koszmarami nocnymi, moczeniem, bólami brzucha i głowy, utratą apetytu. Dziecko nie powinno być zostawione w tym czasie bez opieki i być może będzie potrzebowało więcej uwagi, czułości, przytulania oraz możliwości zadawania pytań i uzyskiwania odpowiedzi na nie.
Zastrzeżenia odpowiedzialności
Podziel się:
Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany:
zaloguj się /
zarejestruj się
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.