07-08-2007
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Przybrani dziadkowie akceptują zaadoptowane dzieci swoich latorośli tak jak czynią to biologiczni rodzice rodziców. W Haifa School of Social Work w Izraelu przeprowadzono badania, z których wynika, iż więzi wytworzone między dziadkami a przysposobionymi wnukami niczym się nie różnią od tych wypracowanych w biologicznych rodzinach.
Nira Degani przeprowadziła pod nadzorem profesor Arieli Lowenstein i doktor Eli Buchbinder z Faculty of Social Welfare and Health Studies przy Uniwersytecie w Hajfie badania mające na celu ocenę związku emocjonalnego pomiędzy zaadoptowanymi wnukami i ich dziadkami. W przedsięwzięciu wzięło udział piętnastu seniorów w wieku 59 – 90 lat.
Działania naukowców pozwoliły na opracowanie pięciu faz w budowaniu związku emocjonalnego pomiędzy przysposobionymi wnukami i dziadkami.
Pierwszy etap to postrzeganie adoptowanych wnuków jako osoby pomagające zakończyć cierpienie syna lub córki, który(a) nie może mieć własnych dzieci. W następnej fazie dziadkowie racjonalizują adopcję, przekonują się, że ich latorośle dały szczęście dzieciom, które nie miały dotychczas troskliwej rodziny.
Trzeci etap to wykreowanie powierzchownego związku emocjonalnego. W czwartej fazie dziadkowie akceptują przysposobione wnuki jako integralną część wielopokoleniowej rodziny. Ostatnia faza obejmuje niepokój dziadków, że adoptowane wnuki będą szukać swej biologicznej rodziny i porzucą bliskich.
Zdaniem Degani, finalny etap świadczy o głębokim związku emocjonalnym łączącym rodzinę, dziadkowie uważają adoptowane wnuki jako pełnoprawnych, nieodłącznych członków całej rodziny.