Strona głównaRodzinaRodzinne święta z dorosłymi dziećmi - (nie)zakłócona radość? strona 2 / 2

Rodzinne święta z dorosłymi dziećmi - (nie)zakłócona radość?

strona 2 / 2

Rodzinne święta z dorosłymi dziećmi - (nie)zakłócona radość? [© teressa - Fotolia.com]
„Czy przygotowujecie im ulubione posiłki? Czy zapewniacie im rozrywkę? Czy też oczekujecie, że przyjadą i zajmą się domowymi obowiązkami?” pyta Taylor. „Każda rodzina powinna znaleźć własne rozwiązanie charakteryzowanej kwestii. Ważnym jest wyrażenie swych oczekiwań”, przekonuje Fran Taylor.

Poniżej przedstawiamy kilka rad, które powinny pomóc cieszyć się z odwiedzin dzieci nie dać się zanadto wykorzystywać.

Samotni rodzice nierzadko są tak podekscytowani odwiedzinami dzieci, że porzucają swój plan dnia i wszelkie przyzwyczajenia, aby móc spędzać jak najwięcej czasu z dorosłymi latoroślami. Naturalnie, warto być elastycznym, proponuje Natalie Caine, ale nie można rezygnować ze wszystkich swych przyjemności i codziennych zajęć, nie wolno dać się zwariować.

„Jeśli o ósmej rano chadzasz na zajęcia z jogi, bądź lubisz spacerować o tej godzinie, nie zaprzestawaj tego, nie czekaj, aż dziecko się obudzi”, radzi Caine. „Nie musisz opiekować się dorosłym człowiekiem, nie musisz być dobrą mamusia lub dobrym tatusiem, którzy są na każde zawołanie. Nawet, jeśli nie masz nic do zrobienia, wstań, ubierz się, wyjdź z domu. Zrób coś dla siebie, aby nie czuć wykorzystywan(ą)ym”, przekonuje Caine.
Założycielka Empty Nest Support Services radzi również, aby nie zadawać zbyt wielu pytań i nie dawać zbyt wielu rad: „za dużo chcemy się dowiedzieć. Po prostu bądźmy tam, dajmy znać o sobie, spędzajmy razem czas”.

Dla rodziców irytującym jest nierzadko to, że dzieci przyjeżdżają do rodzinnych domów niekoniecznie po to, aby spędzić czas z rodziną.

Dzieci często chcą odnowić kontakty z dawno niewidzianymi znajomymi. Taylor proponuje, aby przed odwiedzinami skonfrontować swoje plany z zamierzeniami dzieci. Wówczas łatwiej zaoszczędzić sobie rozczarowań i porozumieć się co do formy spędzania czasu z rodziną.

Isay radzi, aby pamiętać też, że nasz plan może ulec zmianie, nie warto więc szczegółowo określać schematów, zgodnie z którymi powinna przebiegać wizyta dzieci. Sugeruje również, aby aktywnie spędzać czas ze swymi pociechami, wyjście na kręgle, do kina, czy na zakupy to doskonały pomysł na przerwę w zbyt długim przesiadywaniu w domu (najczęściej przy stole).

Jeśli chodzi o godzinę powrotów do domu, eksperci proponują porzucić nadzieję, że dzieci będą przestrzegać zasad niegdyś funkcjonujących w tej dziedzinie. Telefoniczne uprzedzenie o późniejszym przyjściu nie jest jednak wygórowaną zasadą, młodzi ludzie powinny czuć się odpowiedzialne w tym zakresie.

„Dzieci pragną najbardziej, abyśmy zaczęli na nie patrzeć inaczej, niż dotychczas”, konkluduje Caine.
Strony : 1 2
 

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Zobacz także

 

 

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się




Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.

Artykuły promowane

Najnowsze w dziale

Polecane na Facebooku

Najnowsze na forum

Warto zobaczyć