56- letnia Amerykanka została jednocześnie babcią i matką

13-11-2008

56-letnia Jaci Dalenberg z Mansfield urodziła trzy dziewczynki. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego - wszak to nie pierwszy przypadek, w którym dojrzała kobieta wydaje dzieci na świat - gdyby nie to, iż pani Dalenberg jest jednocześnie matką i babcią maluchów...

Córka seniorki – Kim i jej mąż Joe Coseno przez kilka lat bezskutecznie starali się o potomstwo. Para zaczęła zastanawiać się nad adopcją, ale pani Dalenberg zaoferowała pomoc, postanowiła zostać surogatką, tj. matką zastępczą.

Kobieta poddała się sztucznemu zapłodnieniu, do jej macicy wszczepiono embriony poczęte z gamet pochodzących od małżeństwa Coseno. Poród odbył się w siódmym miesiącu ciąży przez cesarskie cięcie, dziś seniorka jest matką i babcią trzech dziewczynek.

Kim Coseno ma już dwoje dzieci z poprzednich związków, ale po ślubie z Joe zapragnęła powiększyć rodzinę. „Chcieliśmy razem wychować dzieci. Uwielbiamy, kiedy w domu jest dużo ludzi, nasze marzenia właśnie się spełniły. Wszyscy pokochaliśmy dziewczynki z całego serca od pierwszej chwili ”, napisała na swoim blogu pani Coseno. O matce powiedziała: „Jest po prostu niesamowita. Jest wspaniałą osobą”.

Państwo Coseno nie mogą się doczekać, aż będą mogli zabrać dziewczynki do domu. Dzieci przebywają obecnie w szpitalu.

Joanna Papiernik / Senior.pl

Zgłoś błąd lub uwagę do artykułu

Tagi: babcia, rodzina, wnuki, sztuczne zapłodnienie

Zastrzeżenia odpowiedzialności

Podziel się:

Wersja do druku Dodaj link na swojej stronie Kanał RSS

Zobacz także

Skomentuj artykuł:

Komentarze mogą dodawać wyłącznie osoby zalogowane.
Jesteś niezalogowany: zaloguj się / zarejestruj się

Komentarze

16:24:27, 14-11-2008 delfina

Witajcie mili w tym wątku! Jestem zachwycona tą babcią i matką, która tak wspaniale i pomysłowo pomogła swojej córce i jej małżeństwu. Dając tą decyzją i porodem trwałą nadzieję małżeństwu swojej córki. Bo właśnie z ich embrionów mają własne dzieci - a nie adoptowane/. Lepszego pomysłu i decyzji nie może być w takim wypadku.
... zobacz więcej
16:40:13, 14-11-2008 Matrix

W Polsce mielibyśmy homilię. Niepłodność w/g fundamentalistów to dopust boży i należy się z nim pogodzić.
19:39:14, 14-11-2008 ja-ninka

"Dając tą decyzją i porodem trwałą nadzieję małżeństwu swojej córki. Bo właśnie z ich embrionów mają własne dzieci - a nie adoptowane/. Lepszego pomysłu i decyzji nie może być w takim wypadku. ..."

hmm- więc własne (genetycznie) dzieci są lepsze niż adoptowane?
W Polsce bylby to poważny problem, bo matką dziecka jest kobieta, która je urodziła, nie ta, której komórki jajowe wykorzystano do zaplodnienia.
16:36:21, 04-12-2008 delfina

Witajcie w tym wątku! zapoznając się z wypowiedziami Matrix i Ja-ninka dochodzę do wniosku , że embriony tej samej rodziny po narodzinach dziecka dają większą pewność w stabilność i zrozumienie nowego pokolenia w danej rodzinie.To jest naprawdę przeważający argument w podejmowaniu decyzji.Przesyłam pozdrowienia i wiele do myślenia.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Senior.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Komentarze niezgodne z prawem i Regulaminem serwisu będą usuwane.