13-07-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Laura Cohen z Paramus w New Jersey skończy w sierpniu bieżącego roku 60 lat, ale nie przeszkodziło jej to zostać mamą. W maju urodziła bliźnięta, dziewczynka otrzymała imię Giselle, a chłopiec – Gregory.
Laura, wydając dzieci na świat w tym wieku, ustanowiła rekord, jest najstarszą Amerykanką, która urodziła bliźniaki. Sama mówi, że ów rekord nie jest dla niej istotny. Ważnym zaś jest, że- oprócz artretyzmu - nic jej nie dolega. Mama i dzieci czują się doskonale.
Laura nie poleca jednak innym kobietom w jej wieku rodzenia dzieci. Ona zdecydowała się na to ze względu na swą nietypową sytuację, jej małżonek, Frank Garcia jest od niej młodszy o ok. 20 lat.
Bliźniaki nie są pierwszymi dziećmi wspomnianej pary, mają już 18 - miesięczną córkę, Raquel, poczętą dzięki zapłodnieniu in vitro. W ten sam sposób poczęte zostały bliźniaki. Laura jest także mamą 27 - letniej córki z wcześniejszego małżeństwa.
Pani Cohen jest pewna, że jej mąż będzie troskliwym ojcem, mocno zaangażowanym w wychowywanie maluchów. Ze względu na jego młodszy wiek nie martwi się o przyszłość dzieci. Jej zdaniem, byłoby niesprawiedliwym, gdyby mąż musiał zrezygnować z posiadania dzieci ze względu na małżeństwo z nią. Nigdy nie prosił ją o potomstwo, ale wiedziała, że to uczyni go szczęśliwym. I tak się stało - Frank stwierdził, że Laura jest niezwykle odważna, powiedział też, że marzył o tym, aby mieć bliźniaki, uważa to za cud.