28-05-2011
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Wielu współczesnych dziadków uważa, że ich wnuki mają zbyt dużo swobody. Ponad połowa zmieniłaby coś w sposobie wychowywania dzieci.
Co piąty dziadek wprowadziłby więcej dyscypliny w życie swoich wnuków, zadbałby też by wcześniej chodzili spać. Co dziesiąty uważa, że dzieci mają zbyt dużo rzeczy i za długo każdego dnia oglądają telewizję.
40 proc. rodziców daje dzieciom tak wiele swobody, bo uważają, że oni sami były wychowywani zbyt surowo. Dziadkowie protestują – rodzice często zbyt kochają swoje dzieci by powiedzieć nie, a ich pociechy to wykorzystują np. grają w swoich pokojach do późna w nocy i potem idą niewyspane do szkoły. Okazało się, że aż 58 proc. dzieci ma w swoich jepokojach telewizor, a 25 proc. komputer.
Jednak ogólne wnioski nie są pesymistyczne, 95 proc. pytanych uważa, że zostali dobrze wychowani przez rodziców i podobnie postępuje ze swoimi dziećmi. Wygląda jednak na to, że metody wychowawcze musiały się zmienić.