17-12-2006
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Książka Barbary Bietz, Like a Maccabee (Jak Machabeusze), opowiada o 10-letnim chłopcu kochającym grę w piłkę nożną, jego walce przeciw niesprawiedliwości i złemu traktowaniu oraz relacjach z dziadkiem i o żydowskim święcie Chanuka.
Autorka mówi, że dla dzieci niezwykle istotne jest to, jak układają się rodzinne stosunki, więzy z najbliższymi stanowią dlań punkt odniesienia i podstawę dla dalszego rozwoju emocjonalnego. Jej książka opowiada o tym, jak zależności rodzinne mogą być kłopotliwe, ale jednocześnie dają wiele radości i poczucie bezpieczeństwa. W książce Beitz wychowawcą i osobą dającą dziecku wsparcie jest dziadek, pisarka podkreśla, że dziadkowie mają do spełnienia niezwykle ważną rolę w życiu wnuków, dzięki doświadczeniu mogą uchronić młodych ludzi przed licznymi błędami.
Beitz uważa, że jej powieść jest odpowiednia dla dzieci w wieku 8-12 lat, ale i młodszych, jeśli tylko znajdzie się ktoś, kto poczyta im na głos. Pisarka podkreśla wagę książek dla dzieci wspominając, że postacie, o których czytała w dzieciństwie, wywarły na nią duży wpływ, wciąż ma je w pamięci.
Autorka nie zamierza idealizować rodziny, konflikty zdarzają się w niej bardzo często, międzypokoleniowych różnic nie da się łatwo zniwelować, jednakże wsparcie ze strony bliskich i ich miłość to wartości, których nie da się zastąpić.
"Jeśli książka zachęciła choć jedno dziecko do dialogu z dziadkami, bądź jednego dziadka do porozumienia się z wnukami, to zamierzenie moje zostało zrealizowane", mówi Beitz.