28-07-2007
zmień rozmiar tekstu
A+ A-
Większość Polaków uważa, że ufać można tylko temu, kogo się dobrze poznało, jednak badani nie znający poza swoją rodziną żadnej osoby, której serdeczności i życzliwości mogliby być pewni, pozostają w mniejszości. Co czwarty uczestnik sondażu przeprowadzonego przez CBOS odpowiedział, że w jego otoczeniu jest wiele osób, w których przychylność nie wątpi.
Ponad połowa Polaków (53 proc. ) uważa, że zaufaniem można obdarzać tylko te osoby, które się dobrze poznało. Co czwarty respondent (26proc. ) skłonny jest jednak przyznać, że należy ufać każdemu człowiekowi, dopóki on sam nie uczyni czegoś, co to uniemożliwi.
Co piąty ankietowany (21 proc. ) uważa zaś, że ufać można tylko sobie, innym ludziom zaś nie należy wierzyć.
Zdecydowana większość Polaków deklaruje znajomość przynajmniej jednej osoby nienależącej do rodziny, w której życzliwość i serdeczność nie wątpi. Prawie dwie trzecie ankietowanych (62 proc. ) zna co najwyżej kilka takich osób, a co czwarty badany (26 proc. ) – wiele. Mniej więcej co ósmy respondent (12 proc. ) odpowiedział jednak, że nie zna nikogo spoza rodziny, komu mógłby zaufać.